Z samego rana najlepiej przygotować deser, w moim wypadku waniliową panna cottę. Sam przepis jest bardzo prosty a deser musi się chłodzić przez minimum 3 godziny w lodówce.
Składniki, 6/7 małych porcji:
- 3 łyżeczki żelatyny
- 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
- 250 ml śmietanki kremowej 30%
- 250 ml mleka
- 60 g cukru
- 1 łyżka malibu
Przygotowanie:
- W małym pojemniczku zalać żelatynę 2 łyżkami zimnej wody i odstawić na 5 minut.
- Do rondelka wlać śmietankę i mleko, dodać cukier z prawdziwą wanilią i brązowy. Mieszając, podgrzewać aż się rozpuści
- Dodać łyżkę malibu, jeżeli nie chcemy, aby alkohol był wyczuwalny należy zagotować całość, ja tylko podgrzałam. Dodać namoczoną żelatynę i mieszać aż całość się rozpuści.
- Przelać do filiżanek/papilotek/kokilek i wstawić do lodówki na 4 godziny.
Dobrze jest przygotować wcześniej wyprasowany obrus, świece, najlepiej 2 duże i kilka mniejszych, mogą być pachnące. Świeże kwiaty w wazonie, od razu kojarzą nam się pozytywnie i wyglądają bardzo elegancko. Oczywiście należy odkurzyć mieszkanie, umyć podłogi i koniecznie pościerać kurze.
Mężczyźni bardzo często zapominają o wypolerowaniu kieliszka, niestety jest to konieczne. Nikt nie chce oglądać tłustych plan i zamazów.
Danie Główne:
Pizza, jest to bardzo uniwersalne i ogólnie lubiane danie. Dodatki można wybrać według gustu, od słodkich po ostre. Pizzę można przyrządzać na wiele sposobów, ważne aby ciasto rosło w ciepłym miejscu i minimum godzinę przed włożeniem do piekarnika.
Potrzebne będzie:
Na ciasto:
- 3/4 szklanki mąki
- pół łyżeczki drożdży w proszku
- pół łyżeczki cukru
- pół łyżeczki soli
- 1/3 szklanki wody
- dwie łyżeczki oliwy
Na sos pomidorowy:
- puszka krojonych pomidorów
- 1/3 szklanki przecieru pomidorowego
- pokrojona w kostkę cebula
- pokrojony w kostkę ząbek czosnku
- kopiasta łyżeczka suszonego oregano
- kopiasta łyżeczka suszonej bazylii
- łyżeczka soli
- łyżeczka cukru
Składniki ciasta zagniatamy ręcznie lub przy użyciu miksera. Kiedy się
połączą, formujemy z ciasta kulę, smarujemy ją z wierzchu oliwą i
odkładamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Najlepiej dać mu spokój na
godzinę, a w tym czasie przygotować sos pomidorowy. Ja robię sos na
patelni, ale można też w rondelku. Najpierw na rozgrzaną oliwę, wrzucamy
posiekaną cebulę, po chwili czosnek. Chodzi o to, żeby czosnek się
delikatnie podsmażył, ale nie zrumienił. Kiedy uznamy, że jest gotowy,
wylewamy na patelnię pomidory i przecier, przerywając w ten sposób
proces smażenia. Dodajemy przyprawy i zostawiamy w spokoju na małym
ogniu przez 45 minut, co jakiś czas mieszając. Warto również, już na tym
etapie rozgrzać piekarnik. Musi on być rozgrzany maksymalnie i dobrze
jest włączyć go kilkadziesiąt minut przed pieczeniem. Ustawiamy
oczywiście maksymalną temperaturę (230 stopni).
Kiedy ciasto wyrośnie, rozwałkowujemy je na placki, podsypując
stolnicę mąką. Gorącą blachę wyjętą z piekarnika, wykładamy papierem do
pieczenia, na którym kładziemy rozwałkowany placek pizzy. Ciasto
smarujemy sosem pomidorowym i przykrywamy dowolnymi dodatkami.Jeśli chodzi o moją pizzę, jest to klasyczna z sosem pomidorowym, pomidorkami i odrobiną kiełków (w moim wypadku dużą odrobiną, uwielbiam kiełki, oczywiście można je pominąć). Ale chyba muszę jeszcze popracować na ułożeniem sztućców.
Co myślicie?
O rany, ale fantastyczna pizza. I myślę, że to naprawdę fajny pomysł, żeby położyć na nią kiełki!
OdpowiedzUsuńZadbałaś o wszystko : ) Pięknie ; )
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten cykl :)