środa, 18 kwietnia 2012

Kruszonka z jabłkiem i gruszką

Dzisiaj miałam wielką ochotę zrobić coś słodkiego. I trafiło na kruszonkę, wyszła naprawdę bardzo dobra. Bolała mnie trochę ręka od ręcznego ubijania śmietanki, ale warto było (mój robot robi ze śmietanki masło niestety). Dzisiaj nawet Leon wciąż interesował się moimi wyrobami.

Uwagi: Ja piekłam kruszonkę w małym naczyniu porcelanowym, więc nie wysmarowywałam jego masłem. Ale inne naczynia warto by było. Jeżeli robi się dużo deseru warto najpierw piec na 150 stopniach przez 45 minut a potem na 190 do zarumienia.



Składniki:
  • pół jabłka
  • pół gruszki
  • 200 ml śmietanki
  • 90g masła
  • 125g mąki
  • 80g cukru
  • szczypta soli



 
Przygotowanie:



  • Nastawić piekarnik na 180 stopni. W naczyniu (23cm) pookładać pokroje kawałki gruszki i jabłka.
  • Do miski wsypać mąkę, cukier i masło. Wyrabiać ręką, masło powinno pod wpływem ciepła ładnie się łączyć. 
  • Zasypać jabłka kruszonką i piec przez 45 minut do zarumienia.
  • Śmietankę ubić z łyżką cukru pudru. Nakładać na kawałki ciasta i cieszyć się smakiem.




4 komentarze:

  1. mmmmm... aaale pyszności!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Trafiłam na Twojego bloga po raz pierwszy i jestem pod wrażeniem, zarówno przepisów jak i walki z chorobą :)
    Ja walczę z jej siostrą bliźniaczką i jetsem w stanie zrozumieć przez co przechodzisz :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trafiłam na Twojego bloga po raz pierwszy i jestem pod wrażeniem, zarówno przepisów jak i walki z chorobą :)
    Ja walczę z jej siostrą bliźniaczką i jetsem w stanie zrozumieć przez co przechodzisz :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za to że tu jesteś :)