Najpiękniejszy i najbardziej doskonały obiad na świecie. Talerz został oblizany nawet przez Lunę, której naprawdę nie dało się odpędzić. Dzisiaj mam dla was kolejnych 5 faktów o mnie:
1.Moimi ulubionymi książkami są: Duma i Uprzedzenie, Ujęcia ze smakiem, Apetyt na Italię, Cień wiatru.
2.Nie oglądam telewizji, nawet nie mam jej podłączonej.
3.Denerwuje mnie brak kontroli nad swoim życiem a z racji młodego wieku, nie mam jej prawie nigdy.
4.W planach mam emigrację, wcześniej lub później. Nie wiem dokładnie gdzie, tak aby być szczęśliwym i żeby czynsz nie wynosił większości dochodu.
5.W czasie zimy prawie nie wychodzę z domu i cały czas choruję. Wychodzę tylko latem, to prawie jak miś, który hibernuje.
Zapraszam na przepis.
Składniki:
- jajko
- 1/3 szklanki mąki
- 1/3 szklanki mleka
- łyżeczka cukru muscovado
- 3 łyżki sera ricotta
- garść borówek
Przygotwanie:
- W miseczce wymieszać jajko, mąkę, cukier i mleko. Bardzo dokładnie, na gładką masę.
- Rozgrzać patelnię z małą ilością oleju i wylać ciasto. Smażyć minutę z każdej strony i nałożyć na talerz.
- Podawać z serem ricotta, wymieszanym z borówkami.
Jaki pyszny, złocisty omlet. :) Powiem Ci, że z ricottą i borówkami to jeden z moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji - piątka za telewizję! A raczej jej brak.
super pomysł, na pewno wykorzystam:)
OdpowiedzUsuńomlet idealny ,pięknie ujęty , bardzo smaczny !
OdpowiedzUsuńTeż nie oglądam telewizji.
OdpowiedzUsuńWyemigruj do Danii, tu czynsz w porównaniu z dochodami jest całkiem przystępny (choć przy polskich wygląda przerażająco) ;)
Piękny omlecik :)