Składniki:
- garść kwiatów bratku
- 1/3 banana
- 3 części mandarynki
- łyżka liści mięty
- mieszanka orzechów (po łyżce różnych)
- 2 łyżeczki oleju sezamowego
Uwagi: Ja użyłam orzechów: dyni, laskowych, słonecznika, włoskich i migdałów. Olej można kupić w Tesco za około 16zł lub przez internet. Mięte można wcześniej utrzeć z cukrem aby była bardziej aromatyczna.
Przygotowanie:
- Kwiaty umyć i rozdzielić na pojedyncze kwiatki. Dodać pokrojonego banana i mandarynkę. Wsypać orzechy i mięte. Wymieszać i polać olejem sezamowym.
- Napawać się pyszną bombą witaminową!
Klub kwiatożerców
Ale fajnie wygląda... A te płatki jakkolwiek smakują? I jak wabi się Twój kot, bo jestem bardzo ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńOoo, Leonard to bardzo ładne imię dla kotka :) A wiesz... jeśli chodzi o te kalorie, to sama się już pogubiłam. W tym czasach nie wiadomo, komu wierzyć, nie wiadomo, czy naprawdę liczenie kalorii pomaga. Ale teoria, że żeby schudnąć, to trzeba spalać więcej kalorii niż przyswajać, jak dla mnie ma sens. Nie znam się, ale nie mam innego pomysłu :) a ten w miarę działa.
OdpowiedzUsuńPiękna sałatka! I śliczny kotek:)
UsuńPozdrawiam z Klubu Kwiatożerców
http://pinkcake.blox.pl/2012/03/Klub-Kwiatozercow-2012.html