Ser halloumi i oscypek
Ostatnio mam bardzo dużą ochotę na halloumi, jest to chyba mój ulubiony ser do grillowania i smakuje naprawdę dobrze. Najczęściej podaje się go z żurawiną co sama stosuję. Halloumi jest bardzo specyficzny, kiedy go jesz "skrzypi" na zębach, naprawdę jest to intrygujące. Sam ser pochodzi z Cypru i od niedawna jest już dostępny w Polsce. Jest dosyć słony oraz jest mieszanką różnych typów mleka. Z wyglądu trochę podobny do sera mozzarella, ale w smaku całkiem inny. Nie jest tak słodki i do jedzenia na surowo, moim zdaniem niezbyt się nadaje. Pierwszy raz o nim usłyszałam w programie Nigelli już parę lat temu. Tak bardzo się nim zachwyciłam, że koniecznie musiałam spróbować i po pewnym czasie pojawił się w Almie. Jego smak był dokładnie taki jaki sobie wyobrażałam, jest to mój ulubiony ser. Może dlatego, że tak długo go szukałam. Na pewno warto o choć raz spróbować i zachwycić się jego strukturą. Połączyłam go z oscypkiem bo razem smakują po prostu wybornie i talerzyk bardzo szybko znika.
Składniki:
- ćwiartka sera halloumi
- ćwiartka oscypka
- 2 łyżeczki żurawiny
Przygotowanie:
- Sery pokroić na grubsze plasterki, nie trzeba używać tłuszczu do smażenia.
- Na gorącą patelnię, położyć sery i smażyć po 2 minuty z każdej strony, do zbrązowienia. Podawać z żurawiną.
Oscypek w Strzegomiu ?:PP
OdpowiedzUsuńTo danie jest dla mnie obce. ponieważ nie lubię oscypków, ale muszę Ci powiedzieć, że odwiedziłam dziś najcudowniejszą piekarnię na świecie :))
Buziaki, Paula =*
Właściwie każde sery lubię :) Taki grillowany oscypek oraz halloumi również :D
OdpowiedzUsuńMmm... Właśnie ten smak totalnie kojarzy mi się z corocznym pobycie w górach... :)
OdpowiedzUsuń