Już jutro casting do programu, w którym mam nadzieję wziąć udział. Bardzo się denerwuje i co chwilę zmieniać zdanie na temat dania. To bardzo zły objaw, wiem o tym, że konkurencja jest wielka i będą się mnie pytać o prywatne wiadomości.
Wciąż nie mogę się zdecydować czy zrobić deser a może danie. No i tak w kółko. To jest naprawdę trudny wybór, danie muszę podgrzać a deser robi dużo osób. Zamknięte koło.
Dodam parę informacji. Master Chef był moim ulubionym programem, ale tylko w momencie prowadzenia go przez Gordona, potem już nie było tak ekscytująco. Dowiedziałam się również, że w Polsce program będzie prowadzić Magda Gessler, czy to dobrze, czy źle okaże się.
Bardzo bym chciała aby mój mężczyzna pojechał ze mną, ale z tym tez wiążę się ciekawa historia. Wypełniając około 15 kartek pytań w formularzu, wiele z nich było o kwestie prywatne w tym partnerów. Najpierw dałam, że jestem w związku i idę niżej, z przerażeniem stwierdzając, że reszta to pytania o mojego mężczyznę. Do tego wypadło mi z głowy jakie on dokładnie studia skończył, więc zła wróciłam się i zmieniłam na singiel. Oj nie był zadowolony.
Tak więc nie wiem jak dzisiaj będzie z przepisem, bo głowę mam pełną master chefem.
Pozdrawiam
trzymam kciuki,aby wszystko poszlo po Twojej mysli :) bedzie dobrze :)pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOooo powodzenia, trzymam kciuki!!!!!!! :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, na pewno dasz radę! Uwierz w siebie, to najważniejsze. Niedanwo oglądałam Master Chefa po raz pierwszy (w wersji dziecięcej, że tak to ujmę). Nie lubię Gessler, ale nie przejmuj się nią ;P
OdpowiedzUsuńRozumiem, że Katowice? Mieszam w okolicach Makro, mentalnie będę z tobą :)
Będę Ci kibicować:) Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Właśnie robię mój popisowy przepis!
OdpowiedzUsuńI będę we Wrocławiu.