Już jutro na blogu pojawi się moja potrawa na konkurs. Podpowiem, że jest to przystawka. Jej przygotowanie było naprawdę niesamowite i pełne pomysłów. Bo przecież jak proste, klasycznie danie zamienić w coś niesamowitego.
Jak myślicie udało mi się?
Chcielibyście spróbować kawałek?
Poprzedniego dnia próbowałam innego przepisu, niestety nie przypadł mi do gustu.
Ten jest idealny!
I będzie już jutro na blogu :)
Zapraszam!
jak Ty Kobieto takie piękne zdjęcia robisz? :D
OdpowiedzUsuńzazdroszczę talentu;)
Kasiu, właściwie Pani Kasiu (jam 6 lat młodsza) zdjęcie naprawdę świetne, moje -robione...chwilowo telefonem, aż żal się przyznawać- nawet się nie umywają!
OdpowiedzUsuńpodziwiam Cię i chętnie zaglądam na bloga, czekam na kolejne wpisy!
rówenież pozdrawiam;)
Przepięknie piszesz! Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej walki z chorobą i cieszę się , że chcesz przestrzec przed nią innych. Trzymam kciuki w dalszych sukcesach:) Będę tu zaglądać częściej, bo ten blog daje mi wiarę w świat i ludzi :)
OdpowiedzUsuńdlaczego nie:D
OdpowiedzUsuńTy 18, ja 12:) do TAKICH zdjęć trzeba mieć 'to coś', czego niestety nie mogę stworzyć w swojej głowie.
'wierna' fanka:)
Wyglądają jak pierogo-pizze :)
OdpowiedzUsuń