Wraz z Polska Gotuje, nawiązałam współpracę na pisanie artykułów. Wcześniej pojawił się u mnie na blogu post o zupach, zostanie on rozszerzony na pełen cykl! Mam nadzieję, że się wam spodoba i będziecie zadowoleni.
SEKRET DOBREJ ZUPY - WSTĘP I HISTORIA
„Sekret dobrej zupy” to cykl artykułów poświęcony odkrywaniu tajemnic
jednodaniowego posiłku jakim jest zupa. Dowiemy się, jak powinno się
prawidłowo przyrządzać bulion, chłodniki, zgłębimy sztukę doprawiania i
oczywiście ratowania za słonej zupy. Odkryjemy ciekawe połączenia zup i
nowe smaki, nawet rosół przedstawimy w nowej odsłonie.
Jak
wszyscy wiemy zupa lub tzw. polewka ma zazwyczaj postać wywaru, do
którego wrzucić możemy bynajmniej nie wszystko, ale większość
różnorodnych składników. Pamiętam dokładnie swoją pierwszą zupę,
ugotowałam garnuszek malin, dolałam odrobinę wody i jogurtu. Później
wraz z bratem zajadaliśmy się naszym najsmaczniejszym posiłkiem, a mama
była nader zdziwiona, kiedy nie miała składników do swojej tarty. Ale
wracając do tradycji zup, pierwsza zupa o jakiej można spekulować,
raczej z malin nie była. Prawdopodobnie, a było to za czasów
neandertalczyków, miała postać dołu w ziemi wypełnionego skórami,
zalanego wodą. Nasi przodkowie musieli oczywiście dodać składniki, więc
mogły to być korzonki, zioła, twarde ziarna i oczywiście kości, które do
jedzenia się nie nadają. Ale za to jaki wspaniały smak i konsystencję
nadają wywarowi! Właśnie dzięki wywarowi na kościach i ziołach, który
był nader odżywczy i tłusty, mogli żyć ci, którzy już potracili swoje
wszystkie zęby.
Przełomem w gotowaniu i przygotowaniu płynnych
dań było wynalezienie naczyń ceramicznych. Podobno najstarsze artefakty
pochodzą z Morza Śródziemnego, a znaleziono je na terenie Greków. Nie
powinno nas to w ogóle dziwić, wszak Grecy byli bardziej uczeni niż
większość naszego aktualnego młodego społeczeństwa. Dodać należy, że od
tego czasu proces tworzenia takiego posiłku praktycznie w ogóle się nie
zmienił. Udało mi się nawet doczytać, że wciąż używa się kociołków do
gotowania, lecz nie są umieszczane nad ogniem a nad grzejnikiem
elektrycznym! Najwidoczniej kuchenki stają się już passé i przyszedł
czas na rozstawianie sprzętów nad grzejnik.
Mieliśmy jeszcze
dwa, moim zdaniem, niezbyt chlubne przełomy w przygotowaniu zup. Niejaki
John Dorrance wynalazł skondensowane zupy w puszkach, które były
pomocne na wojnie. A jak wiemy stąd była już bliska droga do zupek w
proszku i innych wynalazków.
Wracając do naszych prawdziwych
swojskich polewek, w czasie wojny powstały liczne odmiany zup. Śląska
kucharka doskonała prawi jak przygotować zupę z białego piwa z bułkami,
dodaje również, że w recepturze bardzo ważne są 4 jaja z mąką wymieszane
z piwem.
Jeżeli chcecie się dowiedzieć, jak zrobić klasyczny
dobry rosół i jego nowoczesną wersję, jak prawidłowo przyrządzić
chłodniki i zupy kremy oraz jak ważny w zupie jest bulion, zapraszam do
następnych części.
http://www.polska-gotuje.pl/artykul/sekret-dobrej-zupy-wstep-i-historia
Gratuluję tekstu i czekam na następną część artykułu :)
OdpowiedzUsuń