Knedle ze śliwkami

Przyszedł w końcu na nie czas, smak knedlików pamiętam tylko z dzieciństwa. Nie jadłam już ich bardzo dawno i ciągnęło mnie do nich. Chociaż przyznam było dla mnie nie lada szokiem, to że robi się je z ziemniaków! Nie mam pojęcia dlaczego, ich smak nigdy nie kojarzył mi się z ziemniakami, zresztą nie rozmyślałam nigdy nad tym.

Moja Luna ostatnio stała się bardzo niegrzeczna, cały czas podgryza mnie o 5 rano! Wchodzi pod kołdrę i biega bo nogach, straszne się zachowuje. Nie mam pojęcia dlaczego, wasze koty też tak robią?

Składniki:

• 7 średniej wielkości ziemniaków
• mąka ziemniaczana
• mąka pszenna 
• jajko
• sól
• cukier
• 8 śliwek węgierek
• olej

Przygotowanie:

• Obieramy ziemniaki i kroimy je na małe części, następnie gotujemy aż zmiękną (będą spadać z widelca). Studzimy i dokładnie rozgniatamy praską. Wykładamy na stolnicę nasze letnie ziemniaki i zgniatamy je i formujemy w kulę.
• Teraz potrzebujemy mąkę, najlepiej 1/4 naszej kuli mąki ziemniaczanej i 4 łyżki pszennej. Ugniatamy i dodajemy jajko, wciąż ugniatamy. Ciasto nie może się kleić! 
• Formujemy z ciasta wałek i tniemy na 4 cm paski. Rozpłaszczamy je w dłoni i do środka dajemy śliwkę wraz z łyżeczką cukru. Zaklejamy ciasto.
• Zagotowujemy osoloną wodę, z łyżką oleju. Wrzucamy knedle partiami i gotujemy 2/3 minuty.
• Podajemy z bitą śmietanką!